piątek, 2 października 2015

December

  Nie wiem od czego zacząć. Ostatnio coraz częściej myślę nad usunięciem bloga, jednak kiedy w końcu się na to zdecyduje...siadam przed komputerem...i stwierdzam, że to jeszcze nie czas. Prowadzenie tego bloga jest dla mnie przyjemnością i jedną z odskoczni od obowiązków. Jednak te obowiązki trochę mnie dziś przerastają, dlatego też zaniedbuje regularne wpisy i komentowanie postów moich ulubionych blogerek. Stąd też pomysł na zakończenie zapisków Cypiski i powrotu kiedy wszystko wróci do normy. 

  Udało mi się z powodzeniem zakończyć studia podyplomowe, czeka mnie jeszcze egzamin w styczniu, ale jakoś specjalnie się go nie obawiam. Wolne weekendy, gdzie mogę się wyspać, posprzątać mieszkanie (poniżej zamieszczam zdjęcia sypialni w trakcie mich porządków), spędzić czas z bliskimi, zrobić obiad, obejrzeć kilka odcinków seriali, pójść na spacer - nic więcej mi do szczęścia nie potrzeba. Cieszę się atmosferą świąt, w tym roku nie mogę się ich doczekać. Choinka od soboty stoi w naszym domku przepięknie ubrana, codziennie słyszę jakieś świąteczne utwory w radiu w pracy, w domu, w autobusie. Jak nigdy czuję magię Bożego Narodzenia. Brakuje mi jedynie odrobiny śniegu :) 

  Tyloma sprawami i przemyśleniami chciałabym się z Wami podzielić, brak czasu prawie na wszystko niestety mi to uniemożliwia. Dlatego też na chwilę zawieszam swoje wpisy. Mam nadzieję, że wrócę do Was szybko :)

  

żel pod oczy oraz zimny okład - zbawienie

zimno i ponuro za oknem, a w domu zakwitły mi wszystkie storczyki :) radość niesamowita!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz